niedziela, 4 listopada 2012

Katharsis


Od dziś zaczynam detoks. Oczyszczanie od całego masowego świata - dokładnie miesiąc bez modowych magazynów, blogów i wszelkich inspiracji . Dam radę ? Taak - mam słabą silną wolę , lecz potrzeba oczyszczenia jest wielka . Po co mi to ? Po to ,  by odnaleźć  właściwą drogę - jaki właściwie jest mój styl - eh najpierw powinnam zadać sobie pytanie - czy posiadam własny styl? Jak mawiała pewna pani " coś tam coś tam styl to dar dany tylko nielicznym " czy jakoś tak . W każdym bądź razie , stylu nie można nabyć - z nim się trzeba urodzić - czy jestem na tyle wyjątkowa , urodziłam się z własnym stylem ? Być może urodziłam się w wielkim stylu (długa historia ), ale to, że dane mi było posiąść ten wielki talent , jakim szczycą się jedynie wybrańcy, jest raczej mało prawdopodobne ... Tak więc oczyszczenie jest mi potrzebne do odkrycia samej siebie. Jakie będzie moje podejście do ubrań po takiej przerwie ?  - miesiąc bez chodzenia po centrach handlowych, bez tweetera, facebooka, blogów magazynów ... Trudne do zrealizowania , aczkolwiek nie niemożliwe . Mam nadzieję , że dam radę.
Tymczasem ostatnia inspiracja na ten miesiąc - moja kochana Daphne :)













źródło : http://www.facebook.com/pages/Daphne-Groeneveld/106926972706458?ref=ts&fref=ts


Pozdrawiam , A .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz